Piękna i czysta armatura? Dowiedz się, jak dbać o nią prawidłowo
Najwięksi wrogowie Twojej nowej baterii łazienkowej? To wbrew pozorom wcale nie kamień i osad. To niewłaściwe detergenty, których używasz do jej czyszczenia. Nie każda chemia to miłość na lata. Jak uniknąć toksycznej relacji w łazience?
Po pierwsze i najważniejsze: stosuj się do zaleceń producenta. Dzięki temu nie stracisz gwarancji
Jeśli w instrukcji obsługi baterii są zalecenia mówiące o tym, jak ją czyścić, bezwzględnie się do nich stosuj. Jeżeli w instrukcji są informację o tym, jakie składniki detergentów mogą zniszczyć armaturę, kategorycznie ich nie używaj. Najbardziej destrukcyjne dla powłok baterii są kwasy: octowy, solny i mrówkowy, które występują niestety w wielu znanych nam środkach czyszczących. To właśnie te substancje odpowiedzialne są za przebarwienia, plamy i uszkodzenia metalu.
Po drugie: zapomnij o gąbce i mikrofibrze
Unikaj stosowania materiałów ściernych, czyli o prostu nie używaj szorstkich tkanin. Tak, jak mikrofibra świetnie sprawdzi się w kuchni do zbierani mokrych plam i zabrudzeń z blatów, tak niekoniecznie warto używać jej do czyszczenia kranów. Wbrew pozorom jej struktura może je po prostu zarysować. Tu najlepiej sprawdzi się delikatna, bawełniana ściereczka lub kuchenne ręczniki papierowe.
Po trzecie: systematyczność i wycieranie do sucha
Zanim doprowadzisz do stanu, gdy użycie ciężkiej i niebezpiecznej chemii będzie konieczne, zadbaj o profilaktykę. Kamień i rdza powstają, gdy nasza armatura „tonie” w wodzie. Wystarczy zatem, gdy po każdym jej użyciu, wytrzesz nadmiar wilgoci. Oczywiście bawełnianą ściereczką.
A co zrobić, by na naszych bateriach nie gromadził się osad z mydła, pasty do zębów i całej gamy detergentów do mycia? Tak, jak myjąc ręce spłukujesz mydło ze skóry, tak samo potraktuj swoją armaturę. Po prostu opłucz ją za każdym razem letnią wodą i wytrzyj. Oczywiście bawełnianą ściereczką.
Gdy na profilaktykę jest już za późno
Twoje baterie jeszcze nie tak dawno lśniły i zdobiły łazienkę. Z upływem czasu i wody w kranie, dbanie o nie może być coraz trudniejsze. Jeśli zanieczyszczenia nie są uporczywe, do jej mycia możesz użyć delikatnego płynu do naczyń lub tych samych środków myjących, które stosujesz dla siebie. Zarówno płyn, jak i żele do mycia ciała mają niskie ph. Jeśli nie szkodzą ludzkiej skórze, nie zaszkodzą także Twoim kranom.
Dobrym i sprawdzanym sposobem na czyszczenie kranów łazienkowych i kuchennych są tzw. domowe metody. Tu świetnie sprawdzi się soda, której używa się także do czyszczenia biżuterii. Pastę z sody możemy zastosować przy uporczywych zabrudzeniach. Wystarczy nanieść ją na daną powierzchnię i poczekać aż soda rozpuści brud.
Jedną z domowych sztuczek jest też stosowanie roztworu z octu lub soku z cytryny. Zarówno ocet, jak i cytryna sprawią, że nasza chromowana armatura nabierze pięknego blasku. Warto także wiedzieć, że ocet ma również działania bakteriobójcze.
Sięgasz po chemię ze sklepu? Koniecznie przeczytaj jej skład
Jeśli zapoznałeś się z zaleceniami producenta Twojej baterii, wiesz już czym na pewno nie możesz jej czyścić. Dlatego też analiza składu chemicznego danego produktu do mycia, to kolejny krok, by nie zniszczyć swojej armatury. Jak ognia unikaj kwasów, chloru i rozpuszczalników. To właśnie „dzięki nim” będziesz mógł zacząć rozglądać się za nowymi kranami.